Autor |
Wiadomość |
zaq123wsx |
Wysłany: Pią 17:55, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
Samolot rozbił się jednak w Smoleśnku. |
|
 |
Lisa |
Wysłany: Wto 16:01, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
3. Hunting |
|
 |
Lisa |
Wysłany: Wto 16:01, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
2. Destiny from Goth |
|
 |
Lisa |
Wysłany: Pią 13:46, 16 Lut 2007 Temat postu: |
|
[zaraz odleci samolot, wszyscy proszeni do środka] |
|
 |
ArAs |
Wysłany: Czw 18:05, 15 Lut 2007 Temat postu: |
|
Pociągnął długi łyk alkoholu i pczuł, jak mu on wypala gardło - Mogłem wziąść jednaj Pepsi - odwrócił się i spojrzał znów na zegar - Rety, trzeba lecieć - Tom zapłacił za drinka i powendrował z bagażami w stronę samolotu. |
|
 |
Matt |
Wysłany: Czw 17:47, 15 Lut 2007 Temat postu: |
|
Matt pocałował Vere na pożegnanie i poszedł do odprawy bagażowej. Po chwili już był w samolocie. |
|
 |
Lisa |
Wysłany: Czw 15:58, 15 Lut 2007 Temat postu: |
|
Lisa weszła do samolotu z Judy... |
|
 |
ArAs |
Wysłany: Czw 14:23, 15 Lut 2007 Temat postu: |
|
Tom podszedł do baru i usiadł na pierwszym wolnym krześle - Barman, szkocką z lodem proszę - i obrócił się patrząc na zegar - Zdąrzę. |
|
 |
Angie |
Wysłany: Śro 21:25, 14 Lut 2007 Temat postu: |
|
Angie spojrzała na zegarek,przewrocila oczami, do odlotu sporo godzin...
podeszła do automatu, wrzucila drobne i po chwili wyleciała puszka z napojem xD |
|
 |
Dakota |
Wysłany: Śro 19:01, 14 Lut 2007 Temat postu: |
|
Dakota rozejrzała sie. Zobaczyla ze dwie dziewczyny juz ida do samolotu. Ruszyla za nimi. Co miala tu dluzej siedziec. |
|
 |
Judy |
Wysłany: Śro 18:56, 14 Lut 2007 Temat postu: |
|
Nie, dzięki- Judy odsunęła paczkę. Wyjęła z torby jakieś pismo i czytała. Potem razem z Lisą poszły do samolotu. |
|
 |
ArAs |
Wysłany: Śro 18:51, 14 Lut 2007 Temat postu: |
|
Thomas wszedł na lotnisko z walizką i teczką, czym prędzej szukając baru - Może mają jakiś trunek na nerwy. |
|
 |
Dakota |
Wysłany: Śro 17:23, 14 Lut 2007 Temat postu: |
|
Dakota i jej ojciec weszli do holu.
- Napewno wszytko masz? Paszport... - denerwował sie ojciec
- Nie pierwszy raz lece sama, tato - przerwala mu
Ruszyli w strone kasy.
- Bilety... - zaczal lecz spojrzal na corke ktora zrobila znudzone oczy - Oj, tak. Przepraszam.
- Dakota Scott. Mam bilet zarezerwowany na dzisiaj. Miejsce... - nieodkoncztyla kasjerka podala jej bilet i usmiechnela sie szeroko. Dziewczynka zdala bagaz dostala "magiczna" naklejke ktora musi miec aby odebrac sowja torbe. Podeszła do taty. usciskala go i powiedziala:
- Zadzwonie jak dolece. Pisz do mnie. I karm Rollinsa. Ta papuga zasluguje na Twoja uwage...
- Nie zapomne, skarbie.
- No to pa! I wpadnij do nas jak znajdziesz chwile. Mama sie ucieszy napewno. Teskni za Tobą.
- Wiem... - ucałował corke i ruszyl w kierunku wyjscia.
Dakota zajrzala do kiosku z gazetami zabrala kilka czasopism i ruszyla w strone bramek.
- Paszport poprosze.
Podała. Oddała swoje rzeczy do kontroli przeszła przez bramke.
- Bardzo dzikeuje i zycze milego lotu. - usmeichnal sie do niej "celnik"
Dakota ruszyła do rzedow siedzen. Usiadła na wolnym i zaczela dczytac "Wiedza i Życie". |
|
 |
Kitty |
Wysłany: Śro 17:07, 14 Lut 2007 Temat postu: |
|
Claudia usiadła na jakims krzesle . |
|
 |
Lisa |
Wysłany: Śro 17:04, 14 Lut 2007 Temat postu: |
|
Lisa zapaliła papierosa, palila chwilkę a resztę podala Judy.
- Masz... |
|
 |